Świetliczak w domu.

POŻEGNANIE WAKACJI

Witajcie drogie Świetliczaki...

Koniec wakacji zawsze jest smutny. Pora wracać do wielu obowiązków. Już nie będzie można biegać do późna, trzeba będzie bowiem odrobić lekcje. Już nie pooglądamy wieczorami filmu bowiem rano trzeba będzie wstać...dla wielu z nas skoro świt albo nawet gdy jeszcze będzie ciemno....ale nie smućcie się drogie Świetliczaki, czekają na was koledzy i koleżanki w szkole. Wasza Pani albo Pan już przygotowali sale i pomoce. Pora pożegnać wakacje...witaj szkoło...

Chcę Ci życzyć na początek, by nauka szła jak z płatka.

Żeby tyle było piątek – ile pszczół na polnych kwiatkach.

Żeby pochwał było tyle, ile szyszek w gęstym borze.

Żeby w klasie było milej nawet niż nad samym morzem. 

Wiem, że Wasze paluszki jeszcze nie chcą pracować, jeszcze nie macie zebranych pomocy do prac plastycznych ... dlatego dzisiaj, tak dla rozgrzewki proponuję Wam prostą pracę z kolorowego papieru. Będziecie potrzebować kolorowy papier, białą kartkę, klej, nożyczki. Czy to wszystko ? Mam nadzieję... ja też jestem myślami jeszcze na wakacjach. 

Zaczniemy od przygotowania brzuszka...a .......jeszcze nie wiecie kogo? Motylka. Zatem wytnijcie z różowego papieru kółko. Największe. Możecie je odrysować od jakiegoś przedmiotu np. od małego spodka. Przygotujcie od razu 2 kolejne kółka ale nieco mniejsze, z niebieskiego papieru. Kolejne 2, żółte jeszcze mniejsze. 

Teraz wytnijcie po 2 białe i 2 czarne kółeczka na motylka oczy. Ich wielkość dostosujcie do rozmiarów waszego owada. Zobaczcie na zdjęcia zamieszczone poniżej, będą dla Was pomocą. 

Naklejcie oczy na motylu. Przygotujcie sobie teraz kartkę papieru lub gazetę. Będziemy kleić a nie powinniśmy nic przyklejać do stołu w jadalni czy biurka. Niech gazeta służy za podkładkę. Wytnijcie z kolorowego papieru paseczki, dłuższe niż największe koło na brzuszek. Teraz naklejajcie kolejno pasek pod paskiem na brzuchu motyla. 

Nie przejmujcie się gdy paseczki będą wystawać poza kształt brzucha. Poczekajcie aż klej podeschnie i wtedy powolutku odetnijcie te paski, które wychodzą poza kształt brzucha. Gdybyście chcieli na początku wycinać kolejno po pasku i obcinać na pewno nie wyszłoby tak równo, jak teraz. 

Zobaczcie jaki nasz motyl jest kolorowy. Teraz doklejcie przygotowane wcześniej skrzydełka. Naklejcie je od spodu, widać to na zdjęciu. Duże na górze, małe na dole. 

Na koniec naklejcie motylka na białą kartkę. Można oczywiście nakleić go również na okno...ale tylko jeśli mama pozwoli. Można użyć jako zakładki do książki ,lub po prostu podarować koleżance z ławki...ależ będzie zadowolona. Co za niespodzianka. 

Zagadka na koniec....o czym zapomniałam? 

do zobaczenia wkrótce, 

pani Monika 

źródło: https://pin.it/7DFII9z