TĘCZA
Witajcie Świetliczaki,
Gdy pada za oknem, na brzegu firanki
Zjawiają się srebrne, deszczowe baranki.
I pasą się grzecznie na łące z koronki
i kwiaty zjadają z tęczowej zasłonki.
A potem znikają wśród białych falbanek -
baranek z barankiem, z barankiem baranek.
Dorota Gellner
Co można robić gdy tak ciągle pada ...
Asfalt ulic jest dziś śliski, jak brzuch ryby,
Mokre niebo się opuszcza coraz niżej,
żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie.
A ja chodzę, desperacko i na przekór wszystkim moknę,
Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople,
Patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic
Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu,
Stoją w bramie, ledwie się w tej bramie mieszcząc,
Ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze.
A ja chodzę, nie przejmując się ulewą ani spiesząc,
Czując, jak mi krople deszczu usta pieszczą,
Ze złożonym parasolem idę pieszo, o tak
Alejkami już strumienie wody płyną,
Jakaś para się okryła peleryną,
Przyglądając się, jak mokną bzy w ogrodzie.
A ja chodzę w strugach wody, ale z czołem podniesionym, żadna siła mnie nie zmusza i nie goni,
Idę niby zwiastun burzy z kwiatkiem w dłoni, o tak!
Nagle ogniem otworzyły się niebiosa,
Potem zaczął deszcz ulewny siać z ukosa,
Liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze.
A ja chodzę i niestraszna mi wichura ni ulewa,
Ani piorun, który trafił obok drzewa,
Słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa.
Nagle ogniem otworzyły się niebiosa,
Potem zaczął deszcz ulewny siać z ukosa,
Liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze.
A ja chodzę i niestraszna mi wichura ni ulewa,
Ani piorun, który trafił obok drzewa,
Słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa.
A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę,
Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople,
Patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic
Kochani, po takim spacerze nie pozostaje już nic innego jak zostać w domu. Biegnijcie przygotować kolorowy papier, klej, nożyczki. Zrobimy tęczę.
W tym celu wybierzcie 1 kartkę, na której zrobicie pracę. Ja wybrałam różową. Dobrze będzie wyglądać niebieska czy zielona, żółta albo fioletowa ale pamiętajcie musi być w pastelowych kolorach.
Tęczę robimy z paseczków wyciętych z kolorowego papieru. Będziecie potrzebować linijki. Wytnijcie paski - najdłuższy czerwony, następnie krótszy pomarańczowy, jeszcze krótszy żółty. I tak kolejno 2 odcienie zielonego, 2 niebieskiego, różowy i fioletowy. Każdy kolejny pasek powinien być TYLE SAMO krótszy od poprzedniego.
Tęcza powstanie gdy nałożycie na siebie wszystkie paski, od najdłuższego do najkrótszego i zszyjecie zszywaczem na początku i na końcu. Zanim zszyjecie zróbcie próbę. Trzymajcie rączką na początku i na końcu. Widzicie? Zobaczcie na zdjęciu.
Naklejcie tęczę na kartkę. Trzeba dać więcej kleju by przykleić. Z białej kartki wytnijcie kilka chmurek, deszcz możecie zrobić kleksami białego korektora. Ale oczywiście na tym nie koniec...jeżeli obetniecie z obu stron patyczki higieniczne, końcówki można wykorzystać jako krople deszczu. Fajnym pomysłem jest też robienie stempelków palcem pomalowanym białą farbą, lub po prostu pędzlem z białą farbą. A można również malować wykałaczką i białą pasta do zębów. Pomysłów jest wiele wybierzcie jeden i bawcie się dobrze.
Pozdrawiam Was gorąco
pani Monika
źródło: https://pin.it/7GJLwzv