foto1
foto1
foto1
foto1
foto1

Świetliczak w domu.

23.06.2020 - TĘCZA

TĘCZA 

  

Witajcie Świetliczaki, 

Gdy pada za oknem, na brzegu firanki 

Zjawiają się srebrne, deszczowe baranki. 

I pasą się grzecznie na łące z koronki 

i kwiaty zjadają z tęczowej zasłonki. 

A potem znikają wśród białych falbanek - 

baranek z barankiem, z barankiem baranek. 

Dorota Gellner 

Co można robić gdy tak ciągle pada ... 

Ciągle pada
Asfalt ulic jest dziś śliski, jak brzuch ryby,
Mokre niebo się opuszcza coraz niżej,
żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie.
A ja?
A ja chodzę, desperacko i na przekór wszystkim moknę,
Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople,
Patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic
Ciągle pada
Ludzie biegną, bo się bardzo boją deszczu,
Stoją w bramie, ledwie się w tej bramie mieszcząc,
Ludzie skaczą przez kałuże na swej drodze.
A ja?
A ja chodzę, nie przejmując się ulewą ani spiesząc,
Czując, jak mi krople deszczu usta pieszczą,
Ze złożonym parasolem idę pieszo, o tak
Ciągle pada
Alejkami już strumienie wody płyną,
Jakaś para się okryła peleryną,
Przyglądając się, jak mokną bzy w ogrodzie.
A ja?
A ja chodzę w strugach wody, ale z czołem podniesionym, żadna siła mnie nie zmusza i nie goni,
Idę niby zwiastun burzy z kwiatkiem w dłoni, o tak!
Ciągle pada!
Nagle ogniem otworzyły się niebiosa,
Potem zaczął deszcz ulewny siać z ukosa,
Liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze.
A ja?
A ja chodzę i niestraszna mi wichura ni ulewa,
Ani piorun, który trafił obok drzewa,
Słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa.
Ciągle pada
Nagle ogniem otworzyły się niebiosa,
Potem zaczął deszcz ulewny siać z ukosa,
Liście klonu się zatrzęsły w wielkiej trwodze.
A ja?
A ja chodzę i niestraszna mi wichura ni ulewa,
Ani piorun, który trafił obok drzewa,
Słucham wiatru, który wciąż inaczej śpiewa.
A ja?
A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę,
Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople,
Patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic 
 
Źródło: Musixmatch
 

 Kochani, po takim spacerze nie pozostaje już nic innego jak zostać w domu. Biegnijcie przygotować kolorowy papier, klej, nożyczki. Zrobimy tęczę. 

W tym celu wybierzcie 1 kartkę, na której zrobicie pracę. Ja wybrałam różową. Dobrze będzie wyglądać niebieska czy zielona, żółta albo fioletowa ale pamiętajcie musi być w pastelowych kolorach. 

Tęczę robimy z  paseczków wyciętych z kolorowego papieru. Będziecie potrzebować linijki. Wytnijcie paski - najdłuższy czerwony, następnie krótszy pomarańczowy, jeszcze krótszy żółty. I tak kolejno 2 odcienie zielonego, 2 niebieskiego, różowy i fioletowy. Każdy kolejny pasek powinien być TYLE SAMO krótszy od poprzedniego. 

Tęcza powstanie gdy nałożycie na siebie wszystkie paski, od najdłuższego do najkrótszego i zszyjecie zszywaczem na początku i na końcu. Zanim zszyjecie zróbcie próbę. Trzymajcie rączką na początku i na końcu. Widzicie? Zobaczcie na zdjęciu. 

Naklejcie tęczę na kartkę. Trzeba dać więcej kleju by przykleić.  Z białej kartki wytnijcie kilka chmurek, deszcz możecie zrobić kleksami białego korektora. Ale oczywiście na tym nie koniec...jeżeli obetniecie z obu stron patyczki higieniczne, końcówki można wykorzystać jako krople deszczu. Fajnym pomysłem jest też robienie stempelków palcem pomalowanym białą farbą, lub po prostu pędzlem z białą farbą. A można również malować wykałaczką i białą pasta do zębów. Pomysłów jest wiele wybierzcie jeden i bawcie się dobrze. 

 

Pozdrawiam Was gorąco 

pani Monika 

      

źródło: https://pin.it/7GJLwzv 

  

 

 

 

 

 

Copyright 2025  Rocket Kids / Wszelkie prawa zastrzeżone. Redaktor: Pani Monika.

 

 Designed by www.diablodesign.eu.